PILNE: Wolne koje na legendarnym jachcie Czarny Diament !!!

Przerywając długą i ciężką ciszę (którą mam nadzieję jeszcze kiedyś będzie okazja streścić...), po raz kolejny - za pośrednictwem tej strony - poszukujemy załogi na Czarny Diament!
Poprzednio kpt. Jerzy Radomski wracał właśnie do Polski i brakowało mu chętnych na przelot Atlantyku z Karaibów do Europy. Znalazła się wtedy para - Kasia i Bartek - którym nie przeszkodziła nawet erupcja wulkanu, aby wreszcie na pokład Czarnego dotrzeć (a w konsekwencji stać się właścicielami już swojego pływającego "domku", który dumnie kołysze się wraz z armatorami narazie na wodach Europy). Tym razem chodzi o Ocean Indyjski.

Oto tereść ogłoszenia:

Kapitan w najdłuższym rejsie historii polskiego żeglarstwa, trwającym 32 lata - PILNIE poszukuje jednej/dwóch osób na trasie:

Darwin – Afryka, 25.08 – 30.12.2015

Szczegóły trasy: 
AUSTRALIA: Darwin - Bali - Christmas Isl. - Cocos Keeling Isl.- Czagos - Madagaskar - Wyspy Komorskie - TANZANIA 

Mapka:

Planowana data wypłynięcia z Darwin 27-28.08.2015

Koszt: 2 500 USD

W opłatę za około 3-miesięczny rejs wliczone jest wyżywienie, postój w portach i marinach oraz paliwo. Minimalna załoga to 6 osób, maksymalna 8. Istnieje możliwość zmiany trasy po uzgodnieniu z całą załogą. 
Każdy uczestnik musi być ubezpieczony indywidualnie i na ogólnych zasadach stosowanych przy wyjazdach zagranicznych (koszty leczenia szpitalnego, stomatologicznego, etc.). 
Czarny Diament żegluje z osobami w każdym wieku. Doświadczenie nie jest konieczne, choć na odcinku przez Ocean Indyjski - wskazane.


Kpt. Jerzy Radomski jest jednym z najbardziej znanych polskich żeglarzy. Na pokładzie jachtu Czarny Diament w latach 1978-2010 przebył ponad 240 tys. Mm, co jest odpowiednikiem jedenastokrotnego okrążenia obwodu Ziemi lub siedmiokrotnego okrążenia globu drogą morską. To również 32 tys. Mm (60 tys. km) więcej, niż odległość z Ziemi do Księżyca! 

Podczas trwającego 32 lata rejsu odwiedził 82 państwa oraz 449 portów. W trakcie podróży towarzyszyli mu czworonożni przyjaciele: Burgas (1978-1991), pies z Bułgarii oraz Bosman (1990-2009), pies z Południowej Afryki - o których nakładem wydawnictwa Bernardinum ukazała się książka Kapitana "Burgas i Bosman - psy z Czarnego Diamentu". Jest m.in. dwukrotnym laureatem najbardziej prestiżowej nagrody żeglarskiej w Polsce, Srebrnym Sekstantem (1995 oraz 2010).

Jacht Czarny Diament (stalowy kecz, dług. 15, 85 m) został zaprojektowany na podstawie pomysłów kpt. Radomskiego, jako nowa konstrukcja o nazwie "Rigel". Wybudowano go w latach 1971-1978 na terenie Kopalni Moszczenica w Jastrzębiu Zdrój. 

Dwa lata po hucznym powrocie do kraju z najdłuższego rejsu w historii polskiego żeglarstwa (nad którym www.aroundtheworld.pl objęło patronat) - 16 września 2012r. jacht Czarny Diament wraz z kpt. Jerzym Radomskim wypłynął w kolejny rejs dookoła świata. Z Europy przemierzył Atlantyk, włóczył się po Karaibach, a po przejściu Kanału Panamskiego - po 32 latach znów przepłynął przez największy z oceanów – Pacyfik, po drodze odwiedzając wiele wysp. Na postój techniczny zatrzymał się w Nowej Zelandii, po czym dotarł do Australii i aktualnie kontynuuje zwiedzanie australijskiej Wielkiej Rafy Koralowej. 
Powrót do kraju kpt. Radomski zaplanował na 20 lipca 2016 r.

Plan rejsów na jachcie Czarny Diament:

Zdjeciowa prezentacja jachtu:

ZAINTERESOWANE OSOBY PROSIMY O KONTAKT:

Patrycja Długoń
+48 602 742 607

I teraz osobiście: 
Z całego serca polecam dołączyć do załogi Czarnego! I zazdroszczę szczęściarzom!! To mój pierwszy kapitan i najlepszy kapitan pod słońcem! Największy polski wagabunda, który z chęcią i zadziwiającą skromnością opowiada przeżyte historie wszystkich mórz i oceanów. Dzielny wilk morski, który przy prawdziwie damskiej pogodzie na cały pokład puszcza Chopina (zaklinając morze), a głosem Cesarii Evory zachwycał się na Wyspach Zielonego Przylądka na długo zanim usłyszał o niej świat. Człowiek, z którym każda chwila jest bezcenna.
Przyjaciół ma wielu na całym świecie – szczególnie czeka na ponowne spotkania w Afryce, gdzie podczas poprzedniego rejsu spędził kilkanaście lat.
Jacht, na którym przeszedł niejeden sztorm (włącznie z przypadkowym huraganem), zna jak własną kieszeń, samodzielnie przeprowadzając nawet gruntowny remont silnika! 
Gorąco polecam stronę Kapitana http://www.czarnydiament.com, gdzie można znaleźć dokumentację rejsów Czarnego, przeczytać kilka opowiadań Kapitana (m.in. „Cud na rafie” z 1979r. !!!), wywiad opublikowany w Magazynie WIATR a także posłuchać Jego dowcipnych opowieści. Zapraszam!
pd

21 września 2011

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie – Patrycja z lądu i Mikołaj z morza! Przepraszamy Was za ciszę. 


Zapraszamy gorąco chętnych na rejsy YouYou z Mikołajem przez najdziksze zakątki Morza Karaibskiego – wyspy Indian Kuna Yala – San Blas. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ


Zapraszamy także na stronę Patrycji (TUTAJ), gdzie pojawiać się będą jej nowe materiały, także dotyczące pięciu lat naszej podróży.

Jednocześnie przypominamy, że trwają przygotowania do wielkiego zlotu ku czci Władysława Wagnera, pierwszego Polaka, który opłynął kulę ziemską. Odsłonięcie tablicy pamiątkowej, będące wspaniałą okazją do spotkania polskich żeglarzy rozsianych po całym świecie - odbędzie się w dniach 21-22 stycznia 2012 na Karaibach (Brytyjskie Wyspy Dziewicze, współrzędne: N 18˚27’ W 064˚32’). Uroczystości uświetni udział żaglowca FRYDERYK CHOPIN! 

Organizatorzy pracują społecznie ale nie da się uniknąć koniecznych wydatków zewnętrznych. W jaki sposób można przekazać wpłaty na to szlachetne przedsięwzięcie dowiecie się TUTAJ. Lista ofiarodawców znajdzie się w okolicznościowym wydawnictwie. 

Rejestracja udziału w zlocie nie jest obowiązkowa, ułatwiłaby jednak kompletowanie lub wymianę załóg, więc gorąco do niej zachęcamy.
Zgromadzone materiały o Władysławie Wagnerze oraz aktualizacje przygotowań do tego szczególnego wydarzenia znajdują się na stronie Roku Wagnera TUTAJ

ZAPRASZAMY!!!

11 maja 2011

Dziś mija 30. rocznica śmierci Boba Marleya. Miał jedynie 36 lat. Przygotowywaliśmy się na wielkie celebracje, szumnie zapowiadane przez dyrekcję Muzeum Boba, skończyło się jedynie na złożeniu kwiatów pod Jego pomnikiem przez grupę wiernych Rastamanów w otoczeniu turystów...
Zainteresowanych ostatnimi dniami Króla Reggae, odsyłamy do okolicznościowego artykułu z 1981 r (TUTAJ). Poniżej zamieszczamy też jeden z wielu dostępnych na YouTube filmów dotycżacych uroczystości pogrzebowych na Jamajce.




Dziś świętujemy też drugą wielką rocznicę - 5 lat temu wsiedliśmy do samolotu z biletem w jedną stronę. Na lotnisku w Anglii czekał na nas kapitan pierwszego złapanego na stopa jachtu... (reportaż do posłuchania TUTAJ, opowiadanie TUTAJ). Gdybyśmy kontynuowali naszą wokółziemską podróż jachtostopem, z pewnością bylibyśmy już z powrotem w Polsce :) Tylko po co się tak spieszyć, tyle pięknych rzeczy można przecież przeoczyć... No i nie mielibyśmy naszego wymarzonego jachciku :)

2 maja 2011



Po świątecznym odpoczynku, pora trochę popracować ;) Zapraszamy na bogato ilustrowane opowiadanie z naszego krótkiego pobytu na Kubie! Znajdziecie tam także 3 nowe galerie zdjęć z tej fascynującej wyspy...

by Kasia Westrych

Kilka dni temu, niedaleko nas kotwicę rzucił śliczny kecz.


Poznaliśmy już jego niezwykłą załogę, wkrótce przedstawimy ich także i Wam…

23 kwietnia 2011

Przesyłamy wszystkim serdeczne życzenia wesołych Świąt Wielkiej Nocy oraz moc pozytywnej energii z Port Royal na Jamajce!
Katedra w Santiago de Cuba

12 kwietnia 2011

Pozdrawiamy z Kuby!!! Zapraszamy na opowiadanie z rejsu, a tymczasem rzucamy sie w wir zwiedzania zapierajacego dech w piersiach Santiago de Cuba!

7 kwietnia 2011

Wreszcie nadeszła długo oczekiwana chwila - ruszamy na Kubę! Z tego co wiemy z Internetem jest tam bardzo trudno, więc nie spodziewajcie się aktualizacji w ciągu najbliższych 2 tygodni. Choć kto wie, może odezwiemy się jednak wcześniej :)

30 marca 2011

Tak naprawdę to już nas nie powinno tutaj być… Skończyły się nasze wizy w paszportach a w biurze imigracyjnym (gdzie udałem się kilka dni przed upływem ważności poprzednich) odmówili nam ponownego przedłużenia i powiedzieli, że musimy opuścić wyspę! 
Trochę mnie zmroziło, bo byliśmy pewni, że nie będzie problemów… Możemy później wrócić na Jamajkę i dostaniemy wizy na nowo ale najpierw musimy zdobyć w paszporcie pieczątkę z innego kraju. Przypomina mi to sytuacje z Curaçao, kiedy – z identycznych powodów – jednego dnia rano wskakiwaliśmy do samolotu na Arubę, by tam napić się kawy na lotnisku i po zdobyciu pieczątek w paszportach jeszcze tego samego dnia wracaliśmy na Curaçao. Szybko, skutecznie ale niestety nie najtaniej. 
No cóż, nie chcemy oczywiście definitywnie rozstawać się z Jamajką, nie chcemy też wydawać na bilety lotnicze więc pożeglujemy w siną dal i będziemy robić wszystko, żeby tu wrócić i dokończyć dzieła. 


20 marca 2011

Dziś zapraszamy do wysłuchania dwóch dźwięków. Pierwszy jest fragmentem audycji Minimax z 20.02.2011, którą poprowadził Leszek Adamczyk. 


Posłuchaj on-line:
Minimax, TRÓJKA


Przy tej okazji zdecydowaliśmy się zamieścić także fragment podkastu Borysa Kozielskiego Otwarte Studio, z naszym skromnym udziałem.

Patronaty...