10 stycznia 2010

Kochani, piszemy do Was z lotniska na Curacao. 


Za pol goodziny  odlatujemy na Arubę. Dołączymy tam do załogi jachtu Phalarope. Pamiętacie Józka? Pisaliśmy o nim w ostatnim poście :) To wlasnie na jego jacht zaokretujemy. Płyniemy na...... Curacao :)) Wszystko to dzieki regulacjom wizowym - musimy opuscic wyspe na kilka dni i ponownie mozemy tu przyplynac na kilka miesiecy :) 


Brak komentarzy:

Patronaty...