5 stycznia 2011

Dziś spora dawka żeglarskich opowieści wzbogaconych zdjęciami, czyli kolejne opowiadanie Mikołaja – tym razem z naszego ostatniego rejsu z Curaçao na Jamajkę (kliknij TUTAJ).

Nasza YouYou kolejny dzień spokojnie unosi się na kotwicy z widokiem na wielkie Kingston a nasze komputery codziennie rozpalają się do czerwoności. Ja – oprócz rozmowy z Rasta Ora - piłuję wywiad z Queen Ifrica z 2008 a Mikołaj chyba będzie opisywać nasze przygody z pierwszymi poznanymi Jamajczykami :) 
Do usłyszenia niebawem!

2 komentarze:

svLuka pisze...

Jak dlugo planujecie tam zostac?
Nastepny port....?

ATW Project pisze...

Zostajemy tu przynajmniej do urodzin Boba Marleya a potem... a Wy kiedy wpadacie kochani???

Patronaty...