Jutro miną trzy miesiące odkąd przypłynęliśmy na Curacao... ależ ten czas leci! A my całymi dniami nie robimy nic innego tylko wylegujemy się na plaży (...) Uwierzcie, to naprawdę wyczerpujące...
Jutro zapraszamy na druga część opowiadania "Wakacje na Karaibach?", tymczasem rzucamy się w koję, wstajemy do pracy jeszcze przed wschodem słońca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz